Stefan kupuje samochód – sequel.

Mail od Grega tak mną wstrząsnął, że ze wzruszenia mało nie ścisnąłem go za gardło. (Pisząc “ja” mam na myśli oczywiście Stefana…). No to mu odpowiedziałem. Oczywiście w pierwszych słowach wyraziłem żal z powodu brata. Niech wie, że ma do czynienia z człowiekiem wrażliwym. No a potem się spytałem, czemu tak tanio, czy auto aby […]

Read more "Stefan kupuje samochód – sequel."

Faworki

Nie zdążyliśmy na Tłusty Czwartek, ale dzięki Bogu mamy jeszcze Pancake Day (Shrove Tuesday). Pączki oczywiście jedliśmy – Renatka nam zostawiła, za co dzięki, ale jak wspomniałem, nie było czasu na własne wypieki. Robimy więc faworki. Mówiąc szczerze to robią je Małżowinka z Młodym. No, ale w końcu jesteśmy rodziną, podstawową komórką społeczną, więc oni […]

Read more "Faworki"

Stefan kupuje samochód

No to kupujemy. Znaczy Stefan kupuje, ja mu tylko kibicuje. Honda jak sie patrzy, więc pisze(my) do sprzedającego. Wprawdzie bardzo lakonicznie, ale na razie nie kupujemy ręki jego córki za siedem krów i dwie kozy: ——————————————————————————– Jestem zainteresowany Honda Accord ——————————————————————————– Dla lepszego kontaktu ze sprzedającym podajemy jego własny numer telefonu. Będzie to dla niego […]

Read more "Stefan kupuje samochód"

Stefan kupuje samochód – back-story

Bardzo spodobała mi się idea nazywania kolejnych części “Stefana kupującego samochód” pochodnymi nazw kolejnych odcinków filmów, książek czy też technik literackich. Stąd też “back-story”. Zainteresowani mogą sobie wyguglać* co to znaczy, bo mi się nie chce zamieszczać odnośników. * – Można to sobie też wybindować albo wyjachować, ja nie narzucam wyszukiwarki. Stefan. Stefan zamieszkał z nami […]

Read more "Stefan kupuje samochód – back-story"

Promocja – na jedynkę

Po pierwsze – czujna M. podsunęła mi temat. Po drugie – temat ten jak najbardziej pasuje do mojego następnego wpisu (który jest już w przygotowaniu, oj będzie się działo, będzie). Po trzecie – kupuję samochód (mogę tylko tyle powiedzieć, że to będzie właśnie tematem mojego następnego wpisu, a może nawet kilku…oj, naprawdę się będzie działo). […]

Read more "Promocja – na jedynkę"