Uwaga! W poniższej wypowiedzi zawarte są treści drastyczne! Jeżeli jesteś osobą wrażliwą to nie czytaj! Jeżeli jednak chcesz to przeczytać, to wiedz, że robisz to na własną odpowiedzialność.
Konrad na Skype
[14:08:17] Konrad […]: alez sie wkurzylem*) dzisiaj
[14:10:08] Konrad […]: dalem garemu, mojemu kierownikowi butelke zubrowki w ubranku jak jechal do thailandi na williego urodziny by dal Williemu (mojemu bylemu kierownikowi) w prezencie urodzinowym.
[14:10:25] Konrad […]: i ten wuj**) wypil wodke a w prezencie dal tylko ubranko
[14:10:39] Konrad […]: no kuria***) takiego czegos to sie nie spodziewalem
*) zy=wi
**) w=h (w sumie powinno byc “ch”)
***) i=w
Przypisy od admina.
A wytłumaczenie było takie, dlaczego żubranko zostało dostarczone bez zawartości:
[14:18:10] Konrad […]: a jeszcze pisze dzisiaj do tima czy to prawda bo rano to mi tak cisnienie skoczylo ze jak by stal to bym mu pierdolnal*)
[14:18:44] Konrad […]: a tim mowi ze gary mo powiedzial ze to dl niego odemnie by o mnie pamietal i dlatego wypil
[14:19:10] Konrad […]: no kuria**) mysli ze rozmawi z 5cio latkiem
*) pierdolnal = pierdolnął
**) i=w
Przypisy od admina.
A wyszło to na jaw, kiedy:
[14:14:39] Konrad […]: nie wiedzial bym tylko willie mi napisal na skypie ze dostal ubranko ale wodki nie bylo bo wypili w jakims barze
[14:14:53] Konrad […]: i ze dostal tylko zubranko
I tyle.
Pisownia w miare oryginalna.
A tutaj coś o naszym BOHATERZE (nie, nie o żubranku ani o żubrówce).
A na pocieszenie kolekcja żubranek z sezonu 2008/09 z wkładką.